Samochody lekko uszkodzone z Niemiec
Kolizje, stłuczki i wypadki to codzienność na drogach, w której prócz ludzi ucierpieć mogą również pojazdy. Niekiedy nie nadają się już do naprawy, innym razem wystarczy lekkie wyklepanie blachy, aby samochód wyglądał jak nowy, ponieważ jego silnik i wszystkie układy są w pełni sprawne. A jednak Polacy zdają się bać kupowania uszkodzonych aut i ich sprowadzania z innych krajów, chociaż przemawia za tym dobry stan techniczny oraz atrakcyjna cena.
Czy bać się samochodów powypadkowych z Niemiec
Decydując się na uszkodzone samochody z Niemiec, trzeba mieć na uwadze, że nie każda wada albo usterka mechaniczna powstała w wyniku wypadku dyskwalifikuje auto z dalszej eksploatacji. Tak oczywiste uszkodzenia jak wgniecenia, stłuczenia lamp, oderwane lusterka, błotniki, wybite szyby to rzeczy, które można bezproblemowo wymienić w każdym warsztacie samochodowym.
Nawet te wyglądające na poważniejsze po dokładniejszej analizie mechanika często okazują się łatwymi do naprawienia. Po wymianie zepsutych części na nowe takie auto niczym nie różni się od nieuszkodzonego samochodu (pod względem technicznym i bezpieczeństwa jazdy). Tym, na co powinno się zwrócić uwagę, są bardzo tanie, bo znacznie zniszczone samochody, niekiedy noszące nawet ślady pożaru. Takich modeli lepiej unikać, nawet jeśli ich cena jest o połowę mniejsza od sprawnych pojazdów.
Co koniecznie trzeba sprawdzić w samochodzie?
W zdecydowanej większości przypadków sprowadzane zza niemieckiej granicy auta mają przeszłość powypadkową lub kolizyjną, czyli uszkodzenia blacharskie, zarysowaniami karoserii albo koniecznością wymiany całych modułów (drzwi, bagażnika, błotników, maski, szyb, opon). Uszkodzone auta z Niemiec mogą mieć jednak też ukryte usterki, których na pierwszy rzut oka nie widać. Aby nie dać się naciąć i nie kupić samochodu w ciemno, wierząc wyłącznie zapewnieniom sprzedawcy. Lepiej samemu wykonać kilka podstawowych rzeczy:
- Wykorzystać miernik grubości powłoki lakierniczej do sprawdzenia warstw lakieru; nie należy się przy tym bać zdejmowania uszczelek czy zaglądania w trudno dostępne miejsca, aby dokonać dokładnych pomiarów
- Zabrać ze sobą na oględziny eksperta, zaprzyjaźnionego mechanika, który będzie mógł fachowym okiem ocenić stan pojazdu
- Przejrzeć dokumentację pojazdu; powypadkowy status auta nie zwalnia jego sprzedawcy z posiadania kompletu dokumentów
- Zapoznać się ze stanem technicznym auta sprzed wypadku sprawdzając regularność przeglądów, książkę serwisową, historię napraw itp.
Auto uszkodzone z rynku wtórnego
Sama procedura oględzin nie różni się zbytnio od tej, która towarzyszy kupowaniu aut z rynku wtórnego. Zasadniczą różnicą jest tylko fakt, że w tym przypadku mamy od razu wiedzę na temat uszkodzeń w pojeździe powstałych w wyniku wypadku albo kolizji, niekiedy nawet potwierdzoną policyjną notatką z miejsca zdarzenia.
Kupując taki samochód, należy zachować identyczne procedury, nie bać się wypytywać o szczegóły dotyczące pojazdu, jego poprzednich właścicieli, przebieg, stan techniczny. Czasami pod pretekstem uszkodzeń wypadkowych ukrywane są też inne, wcześniejsze, które wychodzą na jaw dopiero w czasie rozmowy ze sprzedającym. W miarę możliwości należy sprawdzić numery VIN.
Uszkodzenia samochodu łatwe w naprawie
Kupując auta pokolizyjne, trzeba się nastawić na ponoszenie kosztów likwidacji usterek. Niższa cena zakupu po doliczeniu pieniędzy wydanych na naprawę nadal okazuje się jednak wystarczająco korzystna, aby zdecydować się na auta powypadkowe z Niemiec. Wybierając wymarzony pojazd, można kierować się kilkoma wskazówkami, które pomogą uniknąć zakupu bardzo zniszczonego auta i jednocześnie wkładania w jego naprawę tysięcy złotych. Wyjątkowo łatwe, a przy tym tanie w likwidacji są uszkodzenia takie jak:
- Wystrzelona poduszka (montaż nowej to koszt kilkuset złotych)
- Karoseria (lakierowanie)
- Zderzaki, maska, pokrywa bagażnika (wymiana na nowe elementy)
- Chłodnica (można ją wymienić w każdym zakładzie samochodowym)
- Urwane lusterka, stłuczone lampy i szyby, wystrzelone opony
Po prostu jest taniej
Skoro powypadkowe pojazdy można naprawić, a ich stan techniczny pozwala potem na bezpieczną jazdę, dlaczego w ogóle sprowadzać uszkodzone samochody z Niemiec, gdy można je kupić w Polsce? Chodzi oczywiście o koszty.
Auta dostępne w kraju i z powypadkową przeszłością są droższe od tych sprowadzanych… nawet jeśli same zostały sprowadzone.
Jeśli chcemy oszczędzić przy zakupie samochodu, warto zastanowić się nad autem lekko uszkodzonym. Jest wiele firm, które specjalizują się w imporcie samochodów bezwypadkowych, jak i lekko uszkodzonych.
Firma taka ściągnie nam samochód uszkodzony, naprawi go zgodnie ze sztuką i przygotuje do rejestracji w kraju. Plusami takiego rozwiązania jest mniejszy koszt zakupu auta. Zaoszczędzone pieniądze wystarczą na naprawę oraz będziemy mogli wybierać auta młodsze rocznikowo, a co za tym idzie z mniejszym przebiegiem.
Samodzielne kupowanie uszkodzonego samochodu i jego naprawy odradzamy, jeśli nie jesteśmy obeznani w naprawach samochodów i nie mamy znajomego blacharza-lakiernika. Dlatego warto zlecić to specjalistom.